Nowoczesne samochody kuszą zaawansowaną technologią, ale niosą ze sobą również wyzwania kosztowe, o których flotowcy wiedzą aż za dobrze. Jednym z nich są szyby czołowe – element, który dawno przestał być zwykłą taflą szkła. Dziś to konstrukcja składająca się z wielu warstw, wyposażona w kamery, czujniki i systemy ADAS, a jej wymiana potrafi kosztować nawet kilka tysięcy złotych. Warto więc wiedzieć, że w wielu przypadkach możliwa jest tańsza i szybsza alternatywa – profesjonalna naprawa. To rozwiązanie, które pozwala ograniczyć koszty utrzymania floty, a jednocześnie zachować pełne bezpieczeństwo kierowców.

Dlaczego szyby są tak kosztowne?

Jeszcze kilkanaście lat temu wymiana szyby była rutynową czynnością warsztatową. Obecnie to proces wymagający wiedzy, sprzętu i dużej precyzji. Współczesne szyby czołowe są większe, grubsze i często wzbogacone o dodatkowe warstwy akustyczne czy powłoki przeciwsłoneczne. Do tego dochodzi elektronika – kamery, radary i czujniki systemów wspomagania kierowcy ADAS, które montuje się właśnie w szybie. Aby działały poprawnie, konieczna jest specjalistyczna kalibracja.

Koszt samego szkła, odpowiedniej chemii oraz robocizny sprawia, że w przypadku aut flotowych wymiana jednej szyby może oznaczać spory wydatek. Warto przy tym pamiętać, że źle zamontowana szyba to nie tylko ryzyko nieszczelności, ale też nieprawidłowego działania systemów bezpieczeństwa.

Naprawa zamiast wymiany – oszczędność i mniejszy przestój

Dla zarządców flot kluczowe są dwa czynniki: czas i pieniądze. Naprawa odprysków pozwala zaoszczędzić oba. Procedura trwa krócej niż wymiana, często można ją wykonać bez konieczności czasochłonnego demontażu elementów wyposażenia, a auto szybciej wraca na drogę. Dla dużej floty, gdzie każde dodatkowe godziny przestoju generują straty, to przewaga nie do przecenienia.

Równie ważne są koszty – naprawa odprysku to ułamek ceny wymiany szyby. Przy flocie liczącej kilkadziesiąt czy kilkaset aut różnica w budżecie rocznym może być ogromna. Co więcej, w wielu przypadkach naprawa pozwala zachować pełną funkcjonalność szyby i nie wpływa na pracę systemów ADAS.

Kiedy naprawa nie wystarczy?

Oczywiście, nie każdą szybę da się uratować. Jeśli pęknięcie rozchodzi się na dużej powierzchni, znajduje się w polu widzenia kierowcy lub na krawędzi szyby, konieczna będzie wymiana. Wtedy ważne jest, aby sięgnąć po wsparcie specjalistów, którzy wykonają nie tylko profesjonalny montaż, ale także kalibrację wszystkich systemów wspomagania kierowcy.

Dlaczego Autoglass®?

Dla menedżerów flotowych kluczowe jest bezpieczeństwo kierowców i stabilne zarządzanie kosztami. Autoglass® oferuje obie te wartości. To ogólnopolska sieć serwisów, specjalizująca się w naprawie i wymianie szyb samochodowych, w tym także obsłudze flot. Firma korzysta z nowoczesnego sprzętu do kalibracji systemów ADAS, a po zakończonej usłudze dostarcza klientowi wydruk potwierdzający poprawność działania systemów bezpieczeństwa.

Co więcej, Autoglass® współpracuje z towarzystwami ubezpieczeniowymi, co pozwala kierowcom i fleet managerom na wygodną, bezgotówkową likwidację szkód. Dzięki szerokiej sieci punktów w całym kraju samochody flotowe mogą być obsługiwane szybko i lokalnie, bez konieczności organizowania skomplikowanej logistyki. W Autoglass® klient może zadbać o swój samochód kompleksowo, ponieważ bo wymianie szyby każdorazowo jest rekomendowane są wymiana wycieraczek i powłoka hydrofobowa.

Warto pamiętać

Szyba czołowa w nowoczesnym samochodzie to nie tylko element nadwozia, ale część systemu bezpieczeństwa i elektroniki pojazdu. Jej wymiana wiąże się z wysokimi kosztami i przestojem auta. Dlatego każdorazowo warto sprawdzić, czy uszkodzenie można naprawić – to rozwiązanie tańsze, szybsze i bardziej ekologiczne. A jeśli wymiana jest konieczna, najlepiej powierzyć ją profesjonalistom takim jak Autoglass®, którzy zadbają o jakość montażu, kalibrację systemów i pełną obsługę ubezpieczeniową.

Dzięki temu zarządzający flotami zyskują pewność, że samochody są bezpieczne, koszty kontrolowane, a kierowcy szybko wracają na drogę.